[Intro] N.C. Am/E Dm/F N.C. Am/E G/D N.C. Am/E Dm/F N.C. Am/E G/D e|------8----10---------|--------8----7--------|--------8----10-------|--------8----7--------| B|-----10----10---------|-------10----8--------|-------10----10-------|-------10----8--------| G|------9----10---------|--------9----7--------|--------9----10-------|--------9----7--------| D|----------------------|----------------------|----------------------|----------------------| A|-0--------------------|----0-----------------|----0-----------------|----0-----------------| E|----------------------|-0--------------------|-0--------------------|-0--------------------| [Verse 1] Am Bezsenność we dwoje, cudowna niesenność Ammaj7/G# Tak łatwo nad rankiem wstępować w codzienność Cmaj7/G Gdy w jedno wierzymy, oboje to wiemy Am6/F# Że wkrótce już spać nie będziemy Fmaj7 Od słów najpiękniejszych bezsenność piękniejsza Dm7 Tym piękniej się nie śpi, im noc jest ciemniejsza G A nie śpi się dłużej, im noc dłużej trwa Cmaj9 Wiesz o tym, tak samo jak ja [Interlude] Fmaj7 Cmaj7 Fmaj7 Cmaj7 Bm Bb [Verse 2] Am Jak zawsze we dwoje cudowna niesenność Ammaj7/G# Gdy oczy otwarte przeniknąć chcą ciemność Cmaj7/G By pojąć, zrozumieć wymowę twych źrenic Am6/F# Uwierzyć, że nic się nie zmieni Fmaj7 A wtedy zamarzyć, żem twoim, kochanym Dm7 I przez to mi dana bezsenność do rana G Że dzięki miłości już wiemy oboje Cmaj9 Co daje bezsenność we dwoje [Interlude] Fmaj7 Cmaj7 Fmaj7 Cmaj7 Bm Bb [Bridge] Eb Jeśli o nocy wiem, co ty Db/Eb Powiedz, odpowiedz, po co sny Ab Żyjmy na jawie myślą codzienną Ddim7 Fdim7 Abdim7 Bdim7 Am D9 G11 G#dim7 Jam twoim bezsennym, tyś moją bezsenną [Verse 3] Am Ammaj7/G# Nigdy nikt nas nie obudził i ze snu nie zerwał Cmaj7/G Am6/F# Zresztą, próżno by się trudził, snu i tak by nam nie przerwał Fmaj7 Dm7 Słońce też nas nie budziło, wiatry i deszcze G Cmaj9 Do tej pory jeszcześmy nie spali, zawsze nie śpijmy jeszcze Fmaj7 Cmaj7 Bezsenność we dwoje, cudowna niesenność. [Outro] Fmaj7 Cmaj7 Fmaj7 Cmaj7 Fmaj7 Bezsenność we dwoje, cudowna niesenność. Cmaj7 Fmaj7 Cmaj7 Już łatwiej nad rankiem wstępować, wstępować w codzienność. Fmaj7 Cmaj7 Fmaj7 Cmaj7 Fmaj7
Bezsenność we dwoje, cudowna niesenność Tak łatwo nad rankiem wstępować w codzienność Gdy w jedno wierzymy, oboje to wiemy Że wkrótce już spać nie będziemy Od słów najpiękniejszych Bezsenność piękniejsza Tym piękniej się nie śpi, im noc jest ciemniejsza A nie śpi się dłużej, im noc dłużej trwa Wiesz o tym, tak samo jak ja Jak zawsze we dwoje cudowna niesenność Gdy oczy otwarte przeniknąć chcą ciemność By pojąć, zrozumieć wymowę twych źrenic Uwierzyć, że nic się nie zmieni A wtedy zamarzyć, żem twoim, kochanym I przez to mi dana bezsenność od rana Że dzięki miłości już wiemy oboje Co daje bezsenność we dwoje Jeśli o nocy wiem, co ty Powiedz, odpowiedz, po co sny Żyjmy na jawie myślą codzienną Ja twoim bezsennym, tyś moją bezsenną Nigdy nikt nas nie obudził i ze snu nie zerwał Zresztą, trudno by się trudził Snu i tak by nam nie przerwał Słońce, też nas nie budziło wiatry i deszcze Do tej pory jeszcześmy nie spali Zawsze nie śpijmy jeszcze Bezsenność we dwoje Cudowna niesenność Bezsenność we dwoje Cudowna niesenność Już łatwej nad rankiem wstępować Wstępować w codzienność
Tab not available
Buy song
Bezsenność We Dwoje on iTunes store
Support artists with purchashing the original song!
Advertisement
Leave a comment